25 Comments on “Lilia”

      1. Synku, kobiety lubią wszystkie odcienie różu. Lubią łączyć ten kolor z szarościami. Nie wszyscy mężczyźni zdecydowaliby się na taki kolor, jak napisała Iza, odważny. Jest taka sentencja „De gustibus non est disputandum”.
        Dana

  1. Lilia „wymieniana jest w Biblii 15 razy. Żydzi uważali lilię za najpiękniejszą wśród kwiatów. Badacze roślin biblijnych nie mają wątpliwości, że hebrajskie słowa, którymi w Biblii jest opisana, dotyczą lilii białej, która w Palestynie jest gatunkiem rodzimym. Lilia była symbolem narodu żydowskiego, co opisuje Księga Ozeasza (Oz 14,6): „Stanę się jakby rosą dla Izraela, tak, że rozkwitnie jak lilia i jak topola zapuści korzenie”. W czasach chrześcijańskich stała się symbolem dziewictwa, świętości, czystości duchowej, zmartwychwstania i opatrzności bożej. Werset w Pieśni nad Pieśniami (2,2) „Jak lilia pośród cierni, tak przyjaciółka ma pośród dziewcząt” jest w katolicyzmie odnoszony do Matki Boskiej. W języku angielskim lilia biała nazywana jest potocznie „Madonna Lily”, a jej kwiat w chrześcijaństwie uznawany jest za atrybut Matki Boskiej. „

  2. Lubię Mickiewiczowską formę z dreszczykiem – „Lilije”.

    Bardzo urzekło mnie cukierkowe tło obrazu! Ciekawie by wyglądał w prlowsko-uroczym salonie. Z królewsko zieloną sofą, ciężką czekoladową ławą i wiśniowym dywanem w stylu lat 90tych. Dookoła wazony, świeczniki, koty i aromat prawdziwej herbaty!

    1. Dziękuję Szarlotko za komentarz. Najbardziej widzę w wazonie prawdziwe białe lilie, mosiężne świeczniki, kryształową paterę z szarlotką i aromatyczną herbatę w filiżankach. Sofa, dywan, czekoladowa ława z serwetą, którą jeszcze robiła prababcia. Otwarte drzwi dwuskrzydłowe na drewnianą werandę, na której w ostatnich promieniach słońca wygrzewa się Maja.
      Cisza, spokój .
      Serdeczności.
      Dana

        1. Parę lat temu mój mąż po swojej Mamie , Jadwidze przyniósł kilkadziesiąt kryształów. Koszyczki, wazony, wazoniki, miski i miseczki, kieliszki i kieliszeczki. Jadwiga była fanką kryształów, które zawsze były wyeksponowane w regale za szybą. Okazjonalnie wystawiam je na światło dzienne. Cieszą oko.
          Dziękuję za troskę o Maję. Tracimy Maję. Troszczymy się o nią do końca.
          Dziękuję Szarlotko za odwiedziny.
          Dana

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *