W poszukiwaniu inspiracji

Wczoraj pojechaliśmy zobaczyć jak wygląda mój ukochany las. Nie mam pewności czy za rok będzie wyglądał podobnie. Moje ukochane dęby jeszcze stoją, po wejmutkach nawet nie ma śladu. Drzewa masowo zjada robactwo. Są nowe nasadzenia, ale potrzeba bardzo dużo czasu, aby las się odrodził. Na polach spotkaliśmy krowy, które pięknie wkomponowały się w jesienny krajobraz. Na koniec uzbieraliśmy zielonych gąsek. Za tydzień, jak dopisze aura, pojedziemy do lasu w innym miejscu. Cały czas szukam inspiracji.

Dana

6 Comments on “W poszukiwaniu inspiracji”

  1. Polska przyroda najpiękniejsza, fajnie uchwycona na zdjęciach. Takie wycieczki pozytywnie nastrajają i wpływają na samopoczucie. Zamiłowanie do tego typu aktywności odziedziczyliśmy, po Was, wszyscy 😍

  2. Dziękuję Aniu. Cieszę się , że lubicie taką aktywność i często z niej korzystacie. Cały czas ładuję akumulatory na zimowe dni. Dana

    1. Pogoda nastraja do spacerów na świeżym powietrzu i działania w ogrodzie. Wszystko co spadło z dzikiego wina, lipy, bzów, dębu trzeba przed zimą posprzątać. Tylko perukowiec nie chce stracić kolorowych liści. Jeszcze kilka dni w ogrodzie i zabieram się do tworzenia. Pozdrowienia.
      Dana

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *