8 Comments on “Szczęśliwe Kropki i polne kwiaty”

  1. Ciekawa, dekoracyjna praca.
    Nie wiem dlaczego, ale kojarzy mi się trochę z Muzeum Kasprowicza w Zakopanem.
    Myślę, że świetnie wyglądałaby w drewnianym pomieszczeniu, z małymi oknami.
    Pasowałaby do nastroju.

  2. Długo po tym, jak wszyscy odejdziemy, małe króliczki i te kwiaty mogą nadal tu być.
    Skromność wygrywa.

  3. Dzień dobry. Dziękuję za komentarz Szarlotko. Chciałabyś lato trochę przy sobie zatrzymać? – przyjdzie nam poczekać dłuższy czas na dary lata.
    Pozdrowienia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *