Natura-najlepsza malarka

To wszystko działo się w ciągu godziny. Z pięknego błękitu, bielszego odcienia bieli, po wszystkie odcienie szarości , przeszliśmy w kilkuminutowy grad. Bardzo potrzebowałam pojechać do lasu i nie żałuję. Widziałam bociana, dumnie kroczącego przez pola. Udawał, że nic sobie nie robi z pogody , a przecież wrócił z afrykańskich wakacji.

Było pięknie.

Dana

7 Comments on “Natura-najlepsza malarka”

  1. Niebo jest tu takie do zjedzenia, do wylizania łyżeczki, boskość zeszła na ziemię w postaci obrazu!

    1. Dzień dobry, pięknie napisaś o swoich odczuciach. Masz rację. Mogłabym jeść bez końca.
      Dziękuję.
      Dana

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *