Na ludowo

Płyta, akryl, 32×30

Wirtualnie odwiedziłam skanseny, min. Sierpc – klimatyczne miejsce. Dokończyłam obraz, który czekał na ludowy nastrój.

Pozdrowienia.

Dan

16 Comments on “Na ludowo”

  1. Jak u babci poduszki odświętnie napuszone równiutko ustawione., zawsze w tej samej kolejności . Ciepło, bezpiecznie, I uroczy widok za oknem, jak u babci ….

    1. Dziękuję Bees za komentarz. Cieszę się, że przywołałam wspomnienia. Jakiś czas temu byłam z rodziną w Sierpcu – pięknie położone miejsce. Byłam też na Święcie Chleba w Ciechanowcu. Najczęściej przypada w sierpniu. Warto się wybrać.
      Wspominałam wcześniej chałupkę Twojej Babci. To był dobry czas dla nas.
      Pozdrowienia.
      Dana

      1. Polecamy Skansen Muzeum Budownictwa w Sanoku – można tam spędzić niejeden dzień . Cieszy , że zachowano klimat dawnych dni ale jeszcze bardziej mnie cieszy , że coraz więcej młodych ludzi świadomie wraca na wieś, do tego co wiejskie w najlepszym tego słowa znaczeniu . I że dzięki rożnym zbiegom okoliczności jest czas na tworzenie. To wielki dar tworzyć i podarować dzięki temu komuś garść emocji.

        1. Kiedyś byłam. Wrócę tam chętnie, wiele na pewno się zmieniło – dziękuję Bees. To cieszy, że ludzie, często wracają do swoich korzeni. Myślę Bees, że też jest taki trend w tej chwili , żeby mieć kawałek swojej ziemi, domek, ogródek, robić przetwory. Do tego też trzeba dojrzeć. Ja, Ty , robiłyśmy od lat przetwory, barszcze czerwone (wg przepisu Antoniego), nalewki, baby ziemniaczane, pasztety, zbieraliśmy szczaw na łące, bo tak robiły nasze Mamy. My przekazałyśmy to dzieciom: miłość do natury, tradycji , do gór. Uczymy się całe życie i odejdziemy w wielkiej nieświadomości.
          Dziękuję za komentarz i serdeczności.
          Udanych kontaktów z naturą.
          Dana

  2. Van Gogh namalował trzy bardzo podobne do siebie obrazy pokazujące wnętrze swojego pokoju w Arles. Jest coś w obrazie namalowanym przez Panią, co kieruje myśli w stronę „Sypialni” VG.

    1. Akacjo, dzień dobry. Spojrzałam na obrazy Van Gogha. Kolory niewiele się różnią, są spokojne. Właściwie niewiele różnią się też przedmioty. Widać na obrazach, że pomieszczenia żyją.
      Dziękuję za komentarz Akacjo.
      Dana

  3. Chce tam mieszkac w weekendy. Jest tak milo jak po wypiciu hebaty z Dziadkiem. Dzis slyszalam Jego glos… 🙂

          1. Domagam się aby wydała Pani książkę , albo chociaż notes przemyśleń 🙂 byłoby miło odpoczywać po pracy ze słowem Pani Dany.

          2. Bardzo dziękuję Szarlotko, że zaglądasz do mnie, że kibicujesz. Nie wiem, czym zajmujesz, ale sądzę że wiele mogłabyś napisać .
            Pozdrawiam.
            Dana

        1. Szarlotko jest mi niezmiernie miło, że tak o mnie myślisz. Może spróbuję kiedyś zebrać swoje podzielone myśli, wspomnienia, moje szczęście i krzyk z bezsilności w jedną całość. Taki jest pomysł na przyszłość.
          Pozdrawiam serdecznie.
          Dana

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *